Jedno słowo za dużo
Jedno słowo za dużo - Najlepsze oferty
Jedno słowo za dużo - Opis
Ilość stron: 384 / Okładka: Miękka / Format: 13x20,5 cm / Rok wyd: 2021Będę cię kochać aż do końca świata... Mary, codziennie od siedmiu lat – tuż po skończeniu pracy i aż do późnego wieczora – stoi przed jedną z londyńskich stacji kolejowych, trzymając w ręku napis: Wróć do mnie, Jim. Pracuje w supermarkecie, jest także wolontariuszką w lokalnym kryzysowym Telefonie Zaufania. Podczas jednego z dyżurów odbiera, jak jej się zdaje, telefon od swojego Jima. Czy to rzeczywiście on, czy może Mary całkiem traci rozum? Poznali się trzynaście lat wcześniej. Ona śliczna, choć nieśmiała, on bogaty i zabójczo przystojny, para jak z obrazka i historia (z pozoru) jak z romansu. Mary dzięki ukochanemu nabiera pewności siebie, spełnia swoje marzenie o byciu artystką – szyje i haftuje niezwykłe mapy, on podkreśla, że Mary jest jego ratunkiem i ostoją. Jednak po paru latach na ich związku pojawiają się rysy z powodu chronicznej depresji Jima. Kiedy Mary w końcu nie wytrzymuje napięcia i wybucha, Jim znika bez śladu. Od tamtej pory codziennie czeka na niego na dworcu, jakby chciała samej sobie udowodnić, że mimo wszystko wciąż jest jego opoką, i że on musi kiedyś do niej wrócić…
Jedno słowo za dużo - Opinie i recenzje
Na liście znajdują się opinie, które zostały zweryfikowane (potwierdzone zakupem) i oznaczone są one zielonym znakiem Zaufanych Opinii. Opinie niezweryfikowane nie posiadają wskazanego oznaczenia.
m...g
- 2021-07-29b...z
- 2021-07-29Użytkownik Ceneo
- 2021-06-30Główną bohaterką książki – „Jedno słowo za dużo” jest Mary O'Connor. Dziewczyna jest stałym bywalcem dworca Ealing Broadway w Londynie. Codziennie po zakończonej pracy przychodzi na dworzec, od siedmiu lat, trzymając w ręku tekturkę z napisem WRÓĆ DO DOMU, JIM, którą zawsze nosi przy sobie, w tylnej kieszeni plecaka.
W dni, kiedy panuje duży ruch, ktoś przystaje i pyta ją o Jima, ktoś chce wcisnąć pieniądze, a jeszcze inni uważają, że upadła na głowę. Mary po pracy udziela się charytatywnie, są to głównie noce w tzw. Nocnej Linii, do których zgłosiła się trzy miesiące po tym, jak Jim zaginął. Dziewczyna łudzi się, że pewnego (...) więcej dnia, poprzez tę linię odnajdzie Jima. Wszak to jej pierwsza i największa miłość….
Co takiego właściwie się wydarzyło i czy kiedykolwiek Jim się odnajdzie, dlaczego zniknął?
„Jedno słowo za dużo” to wspaniała powieść obyczajowa, podejmująca trudne tematy i relacje rodzinne czy partnerskie, a jednocześnie zmuszająca czytelnika do refleksji nad mentalnością ludzkiego umysłu i depresji czy chociażby nawet uzależnienia.
Jim pochodził z bardzo bogatej rodziny, był da Mary nie tylko pewnego rodzaju drzwiami, które otwierają się na całkiem nowy świat. Pokazał, że może śmiało iść przez życie, a nie przemykać się chyłkiem. Poszerzył jej horyzonty, zachęcał, aby miała coraz większe marzenia. Jednak, to Mary pozostawała bezpieczną przystanią dla nich obojga. Po kilku latach, coś się dzieje w ich związku…
Czy jedno słowo wypowiedziane w przypływie emocji, może zaważyć na rozpadzie związku?
Ciekawa, poruszająca i zmuszająca do refleksji książka. To historia dwóch osób, pochodzących z dwóch różnych światów.
”Wypasione mieszkanie, nadziana rodzina, zapatrzona w Jima partnerka. Dlaczego więc, u diabła ciężkiego, chłopak zniknął...”
Polecamy: Dobre Recenzje mniej