Matteo. Mroczni mężczyźni. Tom 1
Matteo. Mroczni mężczyźni. Tom 1 - Najlepsze oferty
Matteo. Mroczni mężczyźni. Tom 1 - Opis
Mroczni mężczyźni. Tom 1. Matteo- Autor: Zbirowska Marta
- Wydawnictwo: NieZwykłe
- Rok wydania: 2021
- Oprawa: miękka
- EAN: 9788381785815
Matteo. Mroczni mężczyźni. Tom 1 - Opinie i recenzje
Na liście znajdują się opinie, które zostały zweryfikowane (potwierdzone zakupem) i oznaczone są one zielonym znakiem Zaufanych Opinii. Opinie niezweryfikowane nie posiadają wskazanego oznaczenia.
Użytkownik Ceneo
- 2022-03-12Iwona
- 2021-11-18Użytkownik Ceneo
- 2021-06-14Książka "Matteo" Marty Zbirowskiej to nie książka o zamkach i królewnach w opałach, to książka pełna brutalności i zachłanności a gdzieś w jej środku tli się iskierka namiętności.
Tytułowy Matteo to chodzący ideał, ma wszystko władze, pieniądze i kobiety na zawołanie. Nieobliczalny to słowo idealnie go określa. W swym życiu nie miał łatwo, bo bycie synem Capo to odpowiedzialna rola, która wymaga od niego poświęceń i tego, że bycie bezwzględnym powinno być jego priorytetem.
Bianca to samotna duszyczka, która życie przeżyła na ciągłej ucieczce, każda jej przystań okazała się tymczasowa, by na końcu swej drogi znaleźć się w *****, gdzie czeka na życiową egzekucję.
Matteo i Bianca to dwa identyczne żywioły, dwa serca, które biją tym samym rytmem, i całkowicie nierozumiejący sytuacji, w której się znaleźli. Dla Matteo Bianca stała się centrum, by wszystko inne przeszło na boczny tor, lecz czy ona (...) więcej będzie czuła to samo?
Czy Matteo będzie nieugięty? Czy tych dwoje ma szansę na namiastkę normalnego życia? Co kryje historia Bianki? Tego wszystkiego dowiecie się z książki.
Jestem pod wielkim wrażeniem tej historii. Autorka zabrała do świata mafii , gdzie nic nie jest pewne a najbliższa osoba może ranić bardziej niż kula. Matteo skradł moje serce, doprowadzając mnie, ze skrajności w skrajność, raz go lubiłam, raz nim gardziłam, ale w końcowym rozrachunku pokochałam. Bianca została tak świetnie pokierowana w książce gdzie zmiana jej temperamentu mi się podobała, ten zamierzony przez autorkę cel sprawił, że wywołała ona emocje równie sprzeczne co Matteo.
Akcja w książce nie zwalnia, ona napędza się z każdą stroną, pozwalając rozkoszować się świetnym piórem autorki, bo tu wszystko było przemyślane. Kreacja bohaterów z drugiego planu sprawiła, że czułam więź nimi i jestem bardzo ciekawa, jak potoczą się ich losy.
Na uwagę zasługuje to, że autorka sprawiła, że byłam bacznym obserwatorem wydarzeń w książce, ja przeżywałam razem z bohaterami ich wzloty i upadki. Jestem pod wrażeniem, bo to jest debiut i ja uważam, że świetny debiut, bo książkę się pochłania! Czekam na drugi tom! Polecam! mniej