Upadek Camelotu. Legendy arturiańskie. Tom 10 (E-book)
Upadek Camelotu. Legendy arturiańskie. Tom 10 (E-book) - Najlepsze oferty
Upadek Camelotu. Legendy arturiańskie. Tom 10 (E-book) - Opis
Cykl klasycznych legend arturiańskich w uproszczonych adaptacjach dla dzieci.Porwano Ginerwę! Król Artur jest zdecydowany zrobić wszystko, żeby ją uratować, podobnie jak Lancelot. Ulubieniec Camelotu przez lata potajemnie kochał się w królowej, lecz wkrótce o zakazanej miłości dowiedzą się wszyscy. Tymczasem Morgana Le Fay podejmie ostateczną próbę, żeby odebrać Arturowi wszystko, co jest mu drogie. Czy diabelski plan się powiedzie? Spis treści:
Okładka
Karta tytułowa
Rozdział pierwszy
Rozdział drugi
Rozdział trzeci
Rozdział czwarty
Rozdział pia˛ty
Rozdział szósty
Rozdział siódmy
Karta redakcyjna O autorze: Autor nieznany - hasło to odnosi się zarówno do utworów plastycznych i literackich, których autor pozostaje bezimienny, choć jest zapewne konkretną osobą, o której można by ustalić jakieś przypuszczalne informacje (jak np. o Gallu Anonimie czy Mistrzu Pięknej Madonny z Wrocławia), jak również do utworów będących najprawdopodobniej dziełem pewnej zbiorowości, np. cechu.
W przypadku sztuk wizualnych szczególny rodzaj anonimowości zachowują autorzy tworzący w pracowniach wielkich mistrzów, wykonujący ich polecania, pomniejsze partie większych zamówień. Niemal detektywistyczne technologie, m.in.: badania wieku podłoża, prześwietlenie warstwy malarskiej podczerwienią, pozwalają współcześnie coraz lepiej identyfikować twórców. Czasami jednak można wskazać tylko krąg kulturowy twórcy, centrum artystyczne, pod którego wpływem autor tworzył oraz oszacować czas powstania dzieła.
W przypadku literatury do dzieł o autorze (...) więcej zbiorowym zaliczyć można utwory ludowe lub niektóre dzieła starożytne, których powstanie ginie w mrokach dziejów: zrodzone w kulturze oralnej, były powtarzane i zapamiętywane przez kolejnych słuchaczy. Z czasem ktoś zapisywał zapamiętany utwór, niekiedy powstawało kilka niezależnych zapisów. Po epoce antycznej, kiedy twórczość miała zapewniać autorowi indywidualną, ,,imienną" nieśmiertelność - na początku średniowiecza za cnotę twórców uznawano anonimowość. Sztuka miała służyć chwale Boga, religii, kraju - instytucjom trwalszym od znikomego i mało istotnego jednostkowego bytu. Legendy, mity, wiele kronik czy pieśni - teksty ważne dla całych społeczności, to często dzieła, których autorów nie sposób wskazać. mniej
Upadek Camelotu. Legendy arturiańskie. Tom 10 (E-book) - Opinie i recenzje
Na liście znajdują się opinie, które zostały zweryfikowane (potwierdzone zakupem) i oznaczone są one zielonym znakiem Zaufanych Opinii. Opinie niezweryfikowane nie posiadają wskazanego oznaczenia.