Dzień bez teleranka. Jak się żyło w stanie wojennym
Dzień bez teleranka. Jak się żyło w stanie wojennym - Najlepsze oferty
Dzień bez teleranka. Jak się żyło w stanie wojennym - Opis
Dzień bez teleranka. Jak się żyło...13 grudnia 1981 roku zatrzymał na moment rozpędzoną polską rzeczywistość. Przerwał wielkie marzenie ludzi o wolnym kraju. Siłami wojska i służby bezpieczeństwa przywrócił dawny „porządek”. Internował wolność. Chwilowo.Formalnie stan trwał półtora roku, niewiele dłużej niż solidarnościowy „karnawał”. W lipcu ‘83 został zniesiony. Jednak ostatni więźniowie polityczni siedzieli do połowy 1986 roku.Goniec z wydawnictwa, reżyser zaraz po filmówce, młody pracownik komitetu dzielnicowego, początkująca dziennikarka, motorniczy, ogrodniczka z MSW, kapitan z wydziału zabójstw, sekretarz organizacji partyjnej w dużej firmie, mały chłopiec, któremu zamknęli ojca, i inni to bohaterowie, których historia zwykle nie zauważa. Każdy z nich stał się częścią reporterskiej opowieści o jednym z najboleśniejszych momentów w dziejach powojennej Polski, kiedy wszystko przesiąknięte było polityką. Ludzi tych, niezależnie od tego, po której stronie barykady stali, łączy trudna historia czasów ich młodości. To bohaterowie szarej codzienności, wciągnięci w wojnę z niewidzialną siłą politycznej przemocy.Jak dostosowywali się do zakazów i nakazów stanu? W jaki sposób zamykały się za nimi ścieżki otwarte przed grudniem ‘81? Co pozwalało im trwać, i tworzyć enklawy wolności? Jakich musieli dokonywać wyborów? Kiedy słabli i gorzknieli? Dzięki czemu znów ogarniała ich nadzieja? Czy ten proces naprawdę się zakończył?Relacje bohaterów, nagrywane na bieżąco, a także w roku 1989 i w latach dwutysięcznych, przeplatają się z dokumentami władz partyjnych czy SB. (...) więcej Pokazują szczegóły tego kolizyjnego kursu, na którym Polacy znaleźli się w latach 80.- Oprawa: miękka ze skrzydełkami
- Liczba stron: 352
- Autor: Anna Mieszczanek
- Data wydania: 22.09.2021
- ISBN: 9788328717787
Dzień bez teleranka. Jak się żyło w stanie wojennym - Opinie i recenzje
Na liście znajdują się opinie, które zostały zweryfikowane (potwierdzone zakupem) i oznaczone są one zielonym znakiem Zaufanych Opinii. Opinie niezweryfikowane nie posiadają wskazanego oznaczenia.
w...i
- 2021-12-23Użytkownik Ceneo
- 2021-10-18Jak przeczytałam w książce Anny Mieszczanek „Dzień bez Teleranka”, generał kłamał, gdyż nie 13 lecz 12 grudnia koło godziny 18.00 na ulicach pojawiły się czołgi, godzina policyjna i pustki w sklepach, zaliczając oczywiście do tego żywność na kartki. Do Stoczni Gdańskiej im. Lenina weszło ZOMO w nocy z 12 na 13 grudnia i zatrzymano wszystkich, którzy tam byli, w Krakowie, w Hucie strajkuje 8 tysięcy ludzi, w Świdniku 5 tysięcy. 13 grudnia strajkują także Zakłady Rafineryjne w Gdańsku, Zakłady Azotowe w Puławach, Huta Silesia w Katowicach, Kopalnia Wujek, Kopalnia Anna, zaczyna się również strajk okupacyjny studentów.
Wszystko zaczęło się od (...) więcej Dziennika Telewizyjnego nadawanego z wojskowego studia, prowadzący ubrani w mundury, a potem, już 15 grudnia spacyfikowanie taki placówek jak: Uniwersytet Łódzki, Kopalnie Węgla Kamiennego w Katowicach i Jastrzębiu, gdzie ZOMO atakowało gazem i petardami, wojsko użyło broni, gdzie kule raniły górników. Jednak pomimo tak brutalnych wydarzeń, ciągle społeczeństwo czerpało siłę i oparcie w osobie papieża Jana Pawła II, który mówił: ”O naruszeniu podstawowych praw obywatelskich, sponiewieraniu ludzkiej godności, aresztowaniu niewinnych. O tym, że Polacy mają jako Naród, prawo do życia własnym życiem i do rozwiązywania swoich problemów wewnętrznych zgodnie ze swoją kulturą i tradycją narodową. Jeszcze o tym, że trzeba szanować prawa każdego człowieka i obywatela, a szczególnie człowieka pracy”.
Jednakowoż konsekwencją tych wszystkich wydarzeń stała się śmierć, którą dzisiaj określamy mianem piętna tamtejszych czasów. Morderstwo ks. Jerzego Popiełuszki oraz studenta – Grzegorza Przemyka istnieje nadal w pamięci społeczeństwa. To właśnie o nich młodzież polska uczy się na lekcji historii, jako o ludziach czynu, którzy nie nagięli się pod naporem komunistycznej władzy.
Książka „Dzień bez Teleranka” w sposób bardzo autentyczny ukazuje i odtwarza relacje tamtych dni. Na jej kartach można przeczytać wywiady ludzi znanych i mniej znanych, relacje bohaterów nagrywane na bieżąco, które stanowią swoisty dziennik tamtejszych, znacznie surowszych dni. Ponadto, jako urozmaicenie suchych faktów, czytelnik napotyka czarno-białe zdjęcia, które na zawsze uwieczniły twarze, ubiory i zachowania ludzi, zdawałoby się tamtejszego kraju. To także świetna lekcja historii dla młodego pokolenia, obyśmy nigdy nie znaleźli się w takiej sytuacji, jak kiedyś.
Polecamy: Dobre Recenzje mniej
Użytkownik Ceneo
- 2022-02-09