47 strun (Tom 1) - Timothe Le Boucher [KOMIKS]
47 strun (Tom 1) - Timothe Le Boucher [KOMIKS] - Najlepsze oferty
47 strun (Tom 1) - Timothe Le Boucher [KOMIKS] - Opis
Po głośnych "Dniach, których nie znamy" i "Pacjencie", Timothe Le Boucher powraca z zaskakującym thrillerem psychologicznym z elementami grozy."47 strun" to najbardziej gęste i ambitne dzieło Timothé Le Bouchera. Opowieść została rozłożona na dwie części i eksponuje hipnotyczny świat, pełen zmysłowych napięć i ucieleśnionych marzeń. Timothé Le Boucher po raz kolejny konstruuje wyjątkowy thriller psychologiczny, w którym porusza obsesję i relacje z innymi, przywołując jednocześnie dzieła znanych twórców, takich jak Stanley Kubrick, David Lynch, Naoki Urasawa czy Suehiro Maruo.47 strun (Tom 1) - Timothe Le Boucher [KOMIKS] - Opinie i recenzje
Na liście znajdują się opinie, które zostały zweryfikowane (potwierdzone zakupem) i oznaczone są one zielonym znakiem Zaufanych Opinii. Opinie niezweryfikowane nie posiadają wskazanego oznaczenia.
Froszti
- 2023-01-02Gorący, słoneczny dzień, który nie zwiastuje niczego nadzwyczajnego. To właśnie jednak wtedy pewna zmiennokształtna istota pod postacią powabnej kobiety poznaje młodego urodziwego mężczyznę. Muzyka (harfistę) o imieniu Ambroise, w którym momentalnie się zakochała od pierwszego wejrzenia. Od tego momentu jej umysł obsesyjnie zaprzątnięty jest chęcią zwrócenia jego uwagi. Uwodzenie i zdobywanie wiedzy na temat obiektu westchnień staje się głównym celem jej działań. Wykorzystuje ona do tego zdolność przybierania dowolnej postaci. Ambroise kompletnie nieświadomy zaistniałej sytuacji, całą swoją uwagę poświęca na integrację z orkiestrą, do której właśnie dołączył i doskonalenie swoich zdolności muzycznych. Chęć dalszego rozwoju i pragnienie zdobycia niezwykłego instrumentu sprawia, że wpada on pod skrzydła znanej piosenkarki Francesci Forabosco (będącej ową zmiennokształtną). Kobieta pomoże mu zdobyć wymarzoną harfę, kiedy jej podopieczny sprosta 47 wyzwaniom.
Patrząc tylko na sam zarys fabuły, można odnieść mylne wrażenie, że mamy tutaj do czynienia z romansem (...) więcej z elementami fantasy. Kiedy jednak zanurzymy się w dziele, szybko dajemy się porwać złożonej, poetyckiej, filozoficznej historii o miłości i muzyce, w której nie brakuje naprawdę mocnych elementów thrillera psychologicznego. Timothe Le Boucher na przestrzeni kolejnych swoich dzieł wyraźnie dojrzał i stał się specjalistą w ukazywaniu intrygujących bohaterów, którzy muszą zmagać się z różnymi trudami życia (głównie problemami z własną tożsamością). Treści tego typu potrafią być zaskakujące i dosyć angażujące. Niestety, ale ich specyfika sprawia, że nie każdy będzie musiał być nimi zachwycony.
Na pewno jest to album przepełniony melancholią i dramatyzmem, co ma bardzo duży wpływ na tempo fabuły. Niektóre sceny dość mocno się wleką i mogą powodować u czytelnika zwyczajne uczucie nudy (dodatkowo niektóre sceny czy dialogi są powtarzalne). Pewne zauważalne rysy scenariuszowe pojawiają się także na próbie ukazania złożonej miłości, manipulacji uczuciami i toksycznej natury niektórych postaci. Twórca w niektórych momentach troszkę za bardzo przesadza, dopasowując niepotrzebną ideologię do niektórych wydarzeń (ich ocena będzie bardzo indywidualna). mniej