
Listonoszka z Apulii








Listonoszka z Apulii - Najlepsze oferty
Listonoszka z Apulii - Opis
Listonoszka z ApuliiFrancesca GiannoneOprawa twardaWydanie: IISBN: 978-83-240-9478-3EAN: 9788324094783Liczba stron: 464Wydawnictwo: Znak KonceptFormat: 140 x 205Cena detaliczna: 59,99 złTłumaczenie: Agata PryciakRok wydania: 2024Znalazłam w szufladzie wizytówkę mojej prababci Anny. Oczywiście wiedziałam, kim była, ale nie znałam jej historii. Pomyślałam, że w tej szufladzie, wśród notatek, zdjęć, dokumentów i listów, jest życie do opowiedzenia.Francesca Giannone, wywiad dla „Corriere della Sera”Włochy, lata trzydzieste.Maleńka społeczność na południu i niezależna kobieta z północy.Anna jest tam nowa i inna. Kocha książki, zna francuski, nie chodzi do kościoła, nie plotkuje, zawsze mówi to, co myśli. A myśli odważnie. W dodatku zostaje listonoszką, choć praca w męskim fachu „nie przystoi kobiecie”!Doręcza listy miłosne, pocztówki, pisma urzędowe, wiadomości z frontu i emigracji. Rozmawia z adresatami, a niepiśmiennym czyta listy i pomaga na nie odpisywać, nikt więc nie wie o życiu Lizzanello tyle co ona.Autorka tej wielokrotnie nagradzanej bestsellerowej powieści przedstawia nie tylko portret kobiety, która chciała żyć na własnych warunkach, ale też trzy dekady losów włoskiej rodziny i miasteczka. A w tle rodzący się faszyzm, wojnę i rewolucję obyczajową.To historia ludzi i epoki, latami skrywanych sekretów i miłości niemożliwych, które nie powinny były się wydarzyć… i nie mogły spełnić.Carlo chwycił Antonia za łokieć i zaciągnął go przed oblicze Anny.Uderzająco podobny do jej męża, pomyślała, gdy znalazł się od niej o krok: taka sama pociągła twarz – (...) więcej pomijając tych kilka zmarszczek więcej i brak wąsów; takie same tęczówki, zupełnie czarne, okrągła końcówka nosa, dolna warga odrobinę pełniejsza niż górna… jak portret, wiernie odtworzony z oryginału.– A to moja Anna – oznajmił Carlo, wesoły jak skowronek. – A ten prześliczny chłopczyk to twój bratanek. Wreszcie masz okazję go poznać.Antonio uśmiechnął się, zakłopotany, po czym wyciągnął do niej rękę. Anna uścisnęła ją lekko. Nie, nie zgadzało się spojrzenie, pomyślała, w niczym nie przypominało wzroku Carla, przebiegłego i uwodzicielskiego. Oczy Antonia skrywały nieustępliwość i melancholię, i w tamtej chwili odniosła wrażenie, że przeszywają ją na wylot. Anna poczuła, jak na policzki wstępuje jej rumieniec i spuściła wzrok. „Niech to szlag, zaczerwieniłam się” – pomyślała.Również Antonio oderwał od niej oczy. – Jestem twoim wujem – zwrócił się z uśmiechem do Roberta, gładząc go po główce. Złota obrączka na palcu błysnęła w oślepiającym słońcu. Ze spojrzeniem wbitym w ziemię, Anna podała mu dziecko.– Och, ależ jesteś ładniutki – rozpromienił się Antonio, chwytając go pod pachy i unosząc do góry.– Cała mama – wtrącił się Carlo i pogłaskał Annę wierzchem dłoni po policzku. mniejListonoszka z Apulii - Opinie i recenzje
Na liście znajdują się opinie, które zostały zweryfikowane (potwierdzone zakupem) i oznaczone są one zielonym znakiem Zaufanych Opinii. Opinie niezweryfikowane nie posiadają wskazanego oznaczenia.
Jolanta
- 2024-08-13r...s
- 2024-07-18p...z
- 2024-09-23