Papieże W Historii. Leon Wielki. Pogromca Attyli
Papieże W Historii. Leon Wielki. Pogromca Attyli - Najlepsze oferty
Papieże W Historii. Leon Wielki. Pogromca Attyli - Opis
Papieże w historii. Leon Wielki. Pogromca AttyliKolejny tom serii „Papieże w historii”. Rzym, 452 rok n.e. Cesarstwo Rzymskie chyli się ku upadkowi. Stojący na czele Hunów Attyla sieje spustoszenie w Europie i zagraża Wiecznemu Miastu. Lud rzymski czuje się opuszczony przez cesarza Walentyniana III, który ukrył się w swoim pałacu w Rawennie. Na spotkanie z „Biczem Bożym” postanawia wyruszyć Papież Leon I, chcąc odwieść barbarzyńcę od ataku na Rzym. Dzięki zdecydowanej postawie i odwadze osobistej Leon I potwierdza swój autorytet jako głowy Kościoła i czyni z Rzymu niekwestionowaną stolicę chrześcijaństwa.
Autorką scenariusza jest francuska historyczka, pisarka i scenarzystka komiksów historycznych France Richemond, zaś rysunków – włoski rysownik i kolorysta Stefano Carloni.
Konsultantem historycznym serii oryginalnej jest Bernard Lecomte, dzienikarz, publicysta, slawista, uznawany za jednego z najlepszych francuskich znawców tematyki Europy Środkowo-Wschodniej i Watykanu.
Papieże W Historii. Leon Wielki. Pogromca Attyli - Opinie i recenzje
Na liście znajdują się opinie, które zostały zweryfikowane (potwierdzone zakupem) i oznaczone są one zielonym znakiem Zaufanych Opinii. Opinie niezweryfikowane nie posiadają wskazanego oznaczenia.
z...l
- 2023-08-07Froszti
- 2020-06-05Akcja komiksu przenosi czytelnika do Rzymu 452 roku Pańskiego, kiedy to Wielkie Cesarstwo Rzymskie, coraz mocniej zatracało swoją potęgę, chyląc się ku nieuchronnemu upadkowi, który miał nastąpić niedługo. Początek lat 50-tych V wieku był dla samego Wiecznego Miasta prawdziwą próbą, która miała przesądzić o jego przyszłości. Rzym i jego mieszkańcy z coraz większą trwogą spoglądali na poczynania Atylli, który nieubłaganie zbliżał się do murów miasta. Hunowie i ich wódz zwany Biczem Bożym plądrowali każde napotkane miasto. Wszystko wskazywało na to, że taki sam los czeka „stolicę świata”, tym bardziej że ostatnim siłą cesarstwa dowodzonym przez Aecjusza Flawiusza nie udało się powstrzymać zwycięskiego pochodu barbarzyńców. (...) więcej Ostatnią deską ratunku miało być poselstwo, na którego czele stanął sam papież Leon I, które wyruszyło na spotkanie nieprzebranym hordom najeźdźców, z wielką nadzieją uratowania zarówno Rzymu, jak i całej Italii.
Opisany powyżej epizod historyczny, stanowi tutaj podstawę scenariusza, który pomimo ograniczonego miejsca, skrywa w sobie naprawdę solidne pokłady treści. Autor France Richemond stara się na czterdziestu ośmiu stronach ukazać zarówno postać papieża Leona I Wielkiego, który zaprezentowany zostaje tutaj jako prawdziwa głowa kościoła, namaszczona przez samego Boga, aby opiekować się wiernymi (stąd przydomek „Wielki”), jak i całe tło historyczne, które doprowadziło to zagrożenia Rzymu. Jedną z podstaw wzmożonej ekspansji Hunów było objęcie tronu cesarstwa wschodniorzymskiego przez Marcjana, który zaprzestał płacić Attyli należyty trybut. Dodatkowo czytelnik poznaje tutaj wątek pragnienia poślubienia Honorii (siostry cesarza Walentyniana III) przez przywódcę Hunów, która w końcu staje na ślubnym kobiercu z innym mężczyzną.
Miłośnicy poznawania zawiłości przeszłości, doskonale pewnie jednak wiedza, że opisane tutaj wydarzenie, na przestrzeni wieków stało się zarzewiem wielu konfliktów naukowych, pomiędzy tęgimi umysłami świata. Rokowania pomiędzy papieżem a wodzem barbarzyńców, obrosły masą legend i niedopowiedzeń, przez co poznanie „prawy” będzie tutaj zawsze mocno dyskusyjne. Nie zmienia to jednak faktu, że scenariusz stworzony przez Richemonda jest naprawdę bardzo dobry i mocno treściwy. Dodatkowo wzbogaca go umieszczona na ostatnich stronach komiksu, dawka słowa pisanego okraszona mapami i rysunkami. Dzięki temu pozycja to nie tylko zastrzyk wiedzy, ale również należyta zachęta do dalszych intensywniejszych poszukiwań tematu.
Wielką wartością dodaną komiksu obok scenariusza, jest jego bardzo dobra oprawa graficzna. Rysunki Stefano Carloniego są naprawdę okazałe, przykuwające wzrok odbiorcy i pełne dbałości i najdrobniejsze detale, które nadają pracom należytego klimatu. Ich uzupełnieniem jest odpowiednio dopasowana paleta barw (Luca Merli).
Cała recenzja na PopKulturowy Kociołek mniej
Monika
- 2022-07-29Okazuje się, że najrozsądniejszym wyjściem jest nie czekanie na posiłki i dręczenie najeźdźców głodem i terrorem, a poselstwo głowy Kościoła. Czasem właśnie mądrzy ludzie potrafią więcej niż miecze. O ile Attylę udaje się przekonać, by zawrócił wojska i nie miał pretensji za odrzucenie ego propozycji małżeńskiej z siostrą cesarza, o tyle już kolejne spiski, jak choćby zabicie ewentualnych (...) więcej pretendentów do korony, nie udaje się zatrzymać Leonowi. Dochodzi do coraz większych przetasowań na szczycie władzy, a mimo to wiara w Leonie jest niezmienna. Postawa papieża, który zmarł dopiero 21 lat po mianowaniu, do końca jego dni nie dopuściła do rozłamu Kościoła tak jak nastąpił rozłam Imperium Rzymskiego na część wschodnią i zachodnią, a w końcu całkowity jego upadek w kilka lat po śmierci Leona I.
France Richemond przedstawiła opowieść, w której zawarła ważniejsze elementy politycznej intrygi ostatnich lat Cesarstwa Rzymskiego. Nie stoi po żadnej ze stron i daleka jest od oceniania zarówno motywów, jakimi kierowali się Leon czy Walentynian II, jak i ich sposobów działania. Jesteśmy tylko widzami w tym bardzo krwawym, zgodnym z historycznymi danymi dramacie.
Więcej na: *****/ mniej