Spy x Family (Tom 1) - Tatsuya Endou [KOMIKS]
Spy x Family (Tom 1) - Tatsuya Endou [KOMIKS] - Najlepsze oferty
Spy x Family (Tom 1) - Tatsuya Endou [KOMIKS] - Opis
Perfekcyjny szpieg o kryptonimie “Zmierzch” spędza swoje życie na misjach pod przykrywką, by móc spełnić swoje marzenie o lepszym świecie. Kolejna robota Zmierzchu jest niezwykle trudna: aby nie dopuścić do wojny, musi prześwietlić prominentnego polityka. Jego zadaniem jest zbliżyć się do niego w najmniej oczekiwany sposób.Aby było to możliwe, musi… założyć rodzinę!I tak oto Zmierzch znajduje dla siebie żonę i adoptuje sześcioletnią dziewczynkę. Nie wie jednak, że do swojego życia wprowadził płatną zabójczynię i małego espera!Poznajcie historię tej wyjątkowej i jedynej w swoim rodzaju rodzinki!Spy x Family (Tom 1) - Tatsuya Endou [KOMIKS] - Opinie i recenzje
Na liście znajdują się opinie, które zostały zweryfikowane (potwierdzone zakupem) i oznaczone są one zielonym znakiem Zaufanych Opinii. Opinie niezweryfikowane nie posiadają wskazanego oznaczenia.
Froszti
- 2020-09-24Już powyższy zarys fabularny jasno pokazuje, że tytuł jest dosyć niesztampowy i ma do zaaferowania naprawdę interesującą i niebywale wciągająca fabułę. Historia utrzymuje się tutaj w klimatach zimnowojennych, łącząc w sobie elementy rodem z filmów o Jamesie Bondzie z dużą dawką humoru. Tytułu pomimo całej szpiegowsko-politycznej otoczki, nie może być traktowany przez odbiorcę nazbyt poważnie. Nawet jeśli pojawiają się tutaj sceny przesiąknięte wyrazistą przemocą czy bardziej poważną treścią, to po chwili manga mocno przypomina o swoim satyrycznym zacięciu.
Mangaka Tatsuya Endo, stawia tutaj na czarny humor mocno opierający się na dialogach pomiędzy postaciami i całej masie żartów sytuacyjnych. Nowo założona rodzinka Forgerów, to prawdziwy kocioł kłamstw i niedopowiedzeń. Mówi się, że brak uczuciowości niszczy związki, tutaj z kolei prawda ma niszczycielską siłę i może zniweczyć całą misję. Zarówno „tata”, jak i „mama” będąc więc robić wszystko, aby ich tajemnica pozostała nieodkryta. Jedyną uczciwą tutaj osobą jest mała, urocza i sepleniąca Anya, która jako jedyna zna całą prawdę.
Utrzymanie pozorów normalnej kochającej się rodziny jest tutaj na rękę każdej ze stron. Każdy dość szybko zrozumie, że relacje pomiędzy bohaterami z każdym kolejnym tomikiem będą się nieustannie rozwijać, krocząc w stronę być może prawdziwego „uczucia”. Najlepiej widać to w zachowaniu „córki”, która za wszelką cenę pragnie dostosować się do potrzeb „rodziców” (czytając ich myśli), tak aby mieć jak najdłużej, chociaż namiastkę rodziny.
Ciekawy i wciągający scenariusz idzie tutaj w parze z dobra oprawą graficzną. Styl autora jest dość prosty, potrafi on jednak doskonale oddać zarówno emocje (pojawiające się na twarzach bohaterów), jak i widowiskową akcję, której tutaj nie brakuje. Jedyne, do czego można się przyczepić to tła, które w sporej części kadrów biją po oczach sterylną bielą. Jeśli zaś chodzi o rodzime wydanie, to prezentuje się ono bardzo dobrze. Dobrej jakości biały papier offsetowy, świetna jakość druku, poprawne tłumaczenie, dobrze dobrana czcionka.
Cała recenzja na PopKulturowy Kociołek mniej
i...c
- 2020-07-31