Co powiesz na spotkanie? Czy idealna miłość zdarza się tylko w filmach?
Co powiesz na spotkanie? Czy idealna miłość zdarza się tylko w filmach? - Najlepsze oferty
Co powiesz na spotkanie? Czy idealna miłość zdarza się tylko w filmach? - Opis
„Co powiesz na spotkanie?” to powieść, która udowadnia, że nawet w obecnych czasach trafiają się historie niczym z komedii romantycznej. Błyskotliwy flirt z klasykami kina lat 90.!Ezra pisze scenariusz komedii romantycznej. To znaczy - powinien go napisać i wysłać jak najszybciej szefowej - Evie, ale problem polega na tym, że kompletnie nie wierzy w sens tego przedsięwzięcia. Przecież wszystkie komedie romantyczne zostały już wymyślone w latach dziewięćdziesiątych, a jak wiadomo - nic dwa razy się nie zdarza. Kto to będzie dziś oglądał, a jeśli nawet, to kto się tym wzruszy?
Evie postanawia mu pomóc. Proponuje następujący układ: ON będzie pisał, a ona będzie mu dostarczać odpowiednio romantycznego materiału. Oblać sokiem przypadkowego faceta w barze, aby zwrócić na siebie jego uwagę? Nie ma problemu! Zostawić swój numer w książkach, porozrzucanych po całym Londynie? Evie już czeka, aby sprawdzić, czy ktoś do niej zadzwoni... Za wszelką cenę musi udowodnić, że nawet dzisiaj da się poznać wymarzonego mężczyznę, niczym w prawdziwej komedii romantycznej. Czy jednak można się zakochać, myśląc jedynie o pracy?
„Co powiesz na spotkanie?” to cudownie świeża i lekka powieść, którą czyta się jednym tchem. Debiut Rachel Winters udowadnia, że nawet w dzisiejszych czasach, gdy wszyscy są zabiegani i gdy oklepane schematy tracą na wartości, jest miejsce na prawdziwą miłość i romantyzm. Udało jej się stworzyć opowieść dowcipną, optymistyczną, a zarazem wzruszającą.
Rachel Winters stworzyła galerię postaci jedynych w swoim rodzaju: z jednej strony (...) więcej typowych dla komedii romantycznych, z drugiej - cudownie wręcz oryginalnych. "Co powiesz na spotkanie?" to rozrywka w czystej postaci. Rozrywka – dodajmy - pełna wdzięku i błyskotliwego humoru.
[Opinie o książce]
„„Co powiesz na spotkanie“, jest zabawnym i beztroskim debiutem, który podkreśla siłę komedii romantycznych... Przypomina, że najbardziej urocze spotkania zdarzają się, gdy najmniej się ich spodziewamy”.
"San Francisco Chronicle"
„Evie to mało zorganizowana, ale ujmująca bohaterka... Nawiązania do klasycznych filmów romantycznych i uroczy romans ucieszą wszystkich fanów gatunku. Ale żartobliwa relacja Evie z najlepszymi przyjaciółmi dopełnia tę książkę. Czarująca i zabawna oda do komedii romantycznych”.
"Kirkus Reviews"
„Winters tworzy świadomych i inteligentnych bohaterów, po mistrzowsku balansując humor z uczuciem. Ten romans spodoba się wszystkim amatorom kina”.
"Publishers Weekly"
„Czarująca książka”.
"Booklist" mniej
Co powiesz na spotkanie? Czy idealna miłość zdarza się tylko w filmach? - Opinie i recenzje
Na liście znajdują się opinie, które zostały zweryfikowane (potwierdzone zakupem) i oznaczone są one zielonym znakiem Zaufanych Opinii. Opinie niezweryfikowane nie posiadają wskazanego oznaczenia.
b...6
- 2020-12-10Dominika Str
- 2020-11-12Ta powieść to idealny przykład jak na podstwie wszystkich możliwych stereotypów stworzyć coś nowego, świeżego i co najważniejsze, bardzo dobrego. Chociaż książka wpisuje się w nurt komedii romantycznych, to nie jest romantycznie, głupiutko, ckliwie i słodko. Oczywiście, jest masa randek, spotkań i prób zdobycia serc, ale możecie się nastawić bardziej na śmiech niż na łzy wzruszenia. Autorka świetnie wykorzystała potencjał schematów i stworzyła historię o odwadze, o spełnianiu marzeń i pokonywaniu własnych lęków. O tym jak łatwo dać podciąć sobie skrzydła, jak nieprzemyślane słowa mogą ranić i jak ważne jest wsparcie przyjaciół.
Historia Evie może wydawać się banalna, prosta i lekka, (...) więcej ale ma drugie dno. Dobrze się czyta, autorka pisze sprawnie i przyjemnie, a kartki przewracają się same. Idealna, rozgrzewająca pozycja na długi wieczór. Mnie się bardzo podobała. mniej
tea-books-lover
- 2020-10-30Pokuszę się o słowotwórstwo, ale tej powieści nie da się określić inaczej jak “komedioromantycznocepcja”. Wspomniałam już, jakiego typu książki wydawane są w tej serii, a do tego dodajmy samą fabułę: Evie, główna bohaterka, żeby dostarczyć scenarzyście inspiracji do napisania komedii romantycznej, odgrywa sceny poznania się bohaterów ze znanych komedii romantycznych, próbując udowodnić, że miłość jak z filmów jest możliwa w prawdziwym życiu. Jako miłośniczka gatunku byłam kupiona już samym pomysłem i mam nadzieję, że ta powieść zostanie kiedyś zekranizowana, bo z pewnością ma potencjał na filmowy hit.
Evie jest sympatyczną, dającą się lubić postacią, choć trochę pogubiła się życiowo. Kiedyś (...) więcej marzyła o pisaniu scenariuszy, ale po śmierci taty i krytycznej ocenie osoby, której zdanie ceniła, straciła wiarę we własne możliwości. Dopiero zmuszona do wysyłania raportów irytującemu scenarzyście, na nowo odzyskuje radość z pisania. Jak to często w tego typu książkach bywa, w miarę rozwoju fabuły bohaterka odkrywa swoją siłę, przekuwa porażki w sukcesy i wychodzi ze swojej strefy komfortu, żeby odnaleźć szczęście. Może i oklepane, ale bardzo lubię takie historie. Evie nie jest jednak bez wad, chwilami bywa strasznie irytująca, ale zaciera złe wrażenie, kiedy okazuje innym serce, albo na odwrót - kiedy pokazuje pazur.
Moim ulubionym bohaterem jest jednak Ben - przypadkowo wciągnięty w projekt Evie mrukliwy wdowiec, samotnie wychowujący niedosłyszącą córkę Anette. Relacja między tą dwójką to jeden z najlepszych aspektów tej książki - rzadko trafiam w literaturze na tak cudowną więź ojca z córką. Muszę też wspomnieć o świetnym, barwnym gronie najbliższych przyjaciół Evie, którzy zawsze ją wspierają, nawet, kiedy zasługuje raczej na to, żeby wszyscy się od niej odwrócili.
Jak na komedię przystało, humoru w tej powieści nie brakuje, choć czasem bywa lekko żenujący. Myślę, że pominięcie “hobby” współlokatorki Evie albo wpadek randkowych jej szefa niczego nie ujęłoby fabule, a mnie oszczędziłoby kilku zmarszczek mimicznych od krzywienia się. Na szczęście takie momenty nie były dominujące i częściej po prostu szczerze uśmiechałam się podczas lektury.
Mimo kilku wad, i tak serdecznie polecam “Co powiesz na spotkanie?”, zwłaszcza tym, którzy tak jak ja kochają komedie romantyczne i lubią znajdować w książkach nawiązania do ulubionych filmów. mniej