Mój nowojorski maraton
Mój nowojorski maraton - Najlepsze oferty
Mój nowojorski maraton - Opis
Mój nowojorski maraton scenariusz i rysunki: Sebastien Samson Sebastien, spokojny i nieśmiały nauczyciel rysunku, pod wpływem zakrapianej winem rozmowy z żoną i przyjaciółmi podejmuje szaloną decyzję ? weźmie udział w nowojorskim maratonie! To, że nie prowadzi aktywnego trybu życia i nie biegał od prawie 20 lat nie ma znaczenia. Ważne, by udowodnić coś sobie i innym! Sebastien jeszcze nie wie, jakiemu reżimowi będzie musiał poddać własne, lekko już podstarzałe, ciało. Nie podejrzewa nawet, że równie wiele będzie musiała znieść jego psychika. Podejrzewa jednak, że to wyzwanie na zawsze odmieni jego życie. Autobiograficzny komiks Sebastiena Samsona to opowieść pełna humoru, ale też niezwykle ciekawych obserwacji o wyzwaniach, jakie niesie ze sobą wyczynowe bieganie i o tym, jak wpływa ono na pracę naszego ciała. To także list miłosny do Nowego Jorku i jednego z największych sportowych wydarzeń, jakie odbywają się w tym fascynującym mieście. ?Nowojorski maraton jakiego jeszcze nie widzieliście! Francuski rysownik, który bez żadnego doświadczenia pobiegł w maratonie uczynił ze swoje niezwykłej podróży materiał na powieść graficzną. Oczami Samsona obserwujemy jeden z najsłynniejszych biegów świata i dowiadujemy się, jakiego hartu ducha wymaga jego ukończenie?. New York TimesMój nowojorski maraton - Opinie i recenzje
Na liście znajdują się opinie, które zostały zweryfikowane (potwierdzone zakupem) i oznaczone są one zielonym znakiem Zaufanych Opinii. Opinie niezweryfikowane nie posiadają wskazanego oznaczenia.
Jarek
- 2019-09-16Froszti
- 2020-09-17Wszystko zaczęło się podczas pewnej zakrapianej alkoholem imprezy z przyjaciółmi. To właśnie na niej znajomi głównego protagonisty i jego żona rozmawiali o udziale w Nowojorskim maratonie, jednym z największych wyzwań dla amatorskich biegaczy. Chwila nieprzemyślanego działa, urażona duma, uczucie wykluczenia, wszystko to po trochu spowodowało, że bohater również zdecydował się na udział w tej imprezie. Oczywiście nikt nie wziął owej deklaracji na poważnie, co jeszcze mocniej ugodziło jego ambicję. Postanowił on więc drastycznie zmienić całego swoje życie, rozpocząć regularne treningi, aby w konsekwencji znaleźć się pośród zawodników przemierzających ulice Nowego Jorku. Sébastien nie spodziewał się jednak, że jego decyzja zmieni całe jego dotychczasowe życie i przyniesie mu wiele bólu, wyrzeczeń, ale teraz niesamowitej (...) więcej radości.
Zarys historii może dawać mylne wyobrażenie, że mamy tutaj do czynienia z „graficznym poradnikiem” jak biegać. Twórca zamiast niepotrzebnych porad, które zawsze można znaleźć w bardziej fachowej literaturze, postanowił zabrać czytelnika w mocno angażującą autobiograficzną historię swojej przemiany. Pochłaniając kolejne strony komiksu, widzimy więc typowe ludzkie zachowania jak lenistwo, zwątpienie w swoje siły, poddawanie się uczuciu rezygnacji, chwile euforii po osiągnięciu małych sukcesów. Wszystko to dość dobrze pokazuje, z czym mierzył się autor tak samo, jak setki tysięcy innych amatorskich biegaczy, którzy postanowili wkroczyć na bardziej wymagający poziom zmagań sportowych.
Nie ma co ukrywać, że tego rodzaju tematyka zainteresuje tylko pewne grono osób, które same parają się uprawieniem tego rodzaju sportu. Na całe szczęście tytuł ma do zaoferowania jeszcze świetną warstwę humorystyczną, dzięki której komiks ma szanse zaciekawić innych odbiorców i dostarczyć im chwili naprawdę dobrzej rozrywki. Żartobliwy charakter dzieła jest tutaj podzielony na dwie warstwy, jedna bardziej zawoalowana dotrze do starszego czytelnika, który przekroczył wiek średni i doskonale zrozumie niektóre stany bohatera (kiedy hodowane od jakiegoś czasu sadełko spowoduje, że tu coś strzeli, tak szczyknie). Druga to prostsze żarty mogące rozbawić każdego, opierające się tutaj głównie na rysunkach rodem z kultowego starego serialu animowanego „Było sobie ciało”, prezentujące wewnętrzne reakcje organizmu na dużą dawkę wysiłku fizycznego i brak nowej dostawki „tłuszczyku”.
Cała recenzja na PopKulturowy Kociołek mniej
Użytkownik Ceneo
- 2019-09-29Więcej na mniej