
Myszart. Tom 1








Myszart. Tom 1 - Najlepsze oferty
Myszart. Tom 1 - Opis
Zabawna opowieść dla dzieci o myszce, która jest genialnym muzykiem! Myszart mieszka w fortepianie wilka Salieriego, nadwornego kompozytora cesarza Austrii. Pewnego ranka Myszart widzi, że wilk i jego służący kot wyszli z domu. Postanawia więc poharcować, skacząc po klawiszach fortepianu, aby odtworzyć muzykę, która od dawna rozbrzmiewa mu w głowie... Przypadek sprawia, że utwór słyszą cesarz i cesarzowa, a myśląc, iż wykonywał go Salieri, rozkazują kompozytorowi zagrać tę melodię na urodzinach władczyni. Wilk, chcąc zachować swoją posadę na dworze, musi schwytać mysz i zmusić ją do występu podczas balu... ale występu potajemnego, aby Ich Wysokości nie domyśliły się oszustwa! Scenariusz historii o Myszarcie napisał Thierry Joor, belgijski redaktor i wydawca, który po latach pracy w branży komiksowej zdecydował się samemu tworzyć opowieści obrazkowe. Rysunkami zajął się urodzony w byłej Jugosławii (a mieszkający we Włoszech) malarz i karykaturzysta Gradimir Smudja, który zdobył uznanie komiksem o Van Goghu.Producent/osoba odpowiedzialna za bezpieczeństwo produktuStory House Egmont Inflancka 4c00-189 Warszawarecepcja@egmont.pl228384100Myszart. Tom 1 - Opinie i recenzje
Na liście znajdują się opinie, które zostały zweryfikowane (potwierdzone zakupem) i oznaczone są one zielonym znakiem Zaufanych Opinii. Opinie niezweryfikowane nie posiadają wskazanego oznaczenia.
e...2
- 2023-08-03A...z
- 2020-07-22Froszti
- 2020-04-19Nie ma nic wspanialszego dla muzyka niż możliwość zamieszkania w ukochanym fortepianie tym bardziej, kiedy należy on do utalentowanego wilka, będącego nadwornym muzykiem króla Austrii. Takie właśnie szczęście dotyka tytułowego Myszarta, małą szarą myszkę, która od zawsze kochała muzykę klasyczną. W jego życiu wszystko zmienia się pewnego pięknego dnia, kiedy ma on niebywałą okazję zagrać na owym instrumencie. Rewolucyjna dla ucha melodia harmonijnie wypływająca przez otwarte okna dobiega ucha samego króla, który chce usłyszeć ten utwór na urodzinach swojej urodziwej małżonki. Wszyscy są pewni, że twórcą tego dzieła jest kompozytor wilk Salieri, więc otrzymuje on polecenie przybycia do pałacu. Doskonale zdaje on sobie sprawę, że nie będzie wstanie odtworzyć owej muzyki, musi (...) więcej więc za wszelką cenę załapać Myszarta i zmusić go do odegrania pewnej muzycznej mistyfikacji.
Komiks, który wydawnictwo Egmont zdecydowało wydać się na naszym rynku, to coś więcej niż tylko kolejny album kierowany do młodszego czytelnika. Mamy tutaj do czynienia z naprawdę interesującym dziełem ukazującym mocno uproszczoną biografię muzycznego geniusza - Wolfganga Amadeusa Mozarta.
Historia jest bardzo krótka (zaledwie 34 strony) i prosta w swoich założeniach. Scenarzysta Thierry Joor, który do tej pory głównie zajmował się redagowaniem i wydawaniem innych dzieł, postanowił tym razem stworzyć coś własnego. Coś, co miało zapewnić każdemu miłośnikowi powieści graficznych szybką, ale naprawdę intensywną dawkę rozrywki. Śmiało można napisać, że swój plan wykonał w stu procentach, tworząc niebywale urokliwą opowieść, która przypadnie do gustu zarówno kilkulatkowi, jak i komuś zdecydowanie starszemu.
Tytuł jednak jest o wiele bardziej nietuzinkowy, niż może się to wydawać na pierwszy rzut oka. Główną zasługą tego jest ukazanie XVIII-wiecznego Wiednia i licznych znanych z historii postaci w antropomorficznym wydaniu. Wszyscy pojawiający się tutaj bohaterowie to gadające zwierzęta, które nadają komiksowi nutki baśniowości i fantazyjnego klimatu.
Bezsprzecznie jednym z najważniejszych elementów tytuł są jego rysunki, za które był odpowiedzialny Gradimir Smudja, serbski rysownik od lat zamieszkujący Włoski but. W niebywale umiejętny sposób połączył on wyrazistość i artyzm swoich prac z mocno bajkową otoczką, która na pewno zostanie doceniona przez młodszego odbiorcę. W sposób genialny prezentuje on zróżnicowanie pokazanych tutaj przedstawicieli fauny, podkreślając ich naturalne cechy. Nie zapomina on również o umieszczeniu w swoich rysunkach nutki przemyślanego humoru i chwil bardziej nasyconych dramatycznymi emocjami. Rodzime wydanie jest bardzo ładne, twarda oprawa, duży format, dobrej jakości papier, poprawne tłumaczenie. Naprawdę nie ma się tutaj do czego przyczepić, a album może stać się ozdoba nie jedne kolekcji.
Cała recenzja na PopKulturowy Kociołek mniej